Nasza trasa przebiegala pomiędzy Rokitnem a Kostrzynem.
Wyznaczone odcinki przebiegaly poprzez lasy rezerwatu. Mielismy rzadka
okazję obserwowac tak bogaty swiat zwierzat. Największe wrazenie
wywarly na nas ptaki. Fragment trasy przebiegal nieopodal rewiru Orla
Bielika. Wyobrazcie sobie koszacy lot nisko nad naszymi glowami. Parka
Bielikow leciala w odleglosci okolo poltora metra od glow psich. Bylo
to niezapomniane przezycie zarowno dla nas jak i nowe doswiadczenie dla
naszych psow. Wieczorem dotarlismy do Kostrzyna, na nabrzeze starego
portu rzecznego nad Warta. Naszym gospodarzem i opiekunem byl lekarz
weterynarii. Uzyczal nam swojej kafejki "Cafe Kanapa" jako miejsca do
spotkan towarzyskich. Niestety tego dnia spotkania nie trwaly dlugo
gdyz bylismy nieco zmęczeni.