Indiańska ścieżka życia - artykuł
(..)Po raz ostatni na Zlocie goscila najstarsza w Polsce przedstawicielka rasy Alaskan Malamute jedenastoletnia CZE-NE-KA. To imie nadal jej legendarny juz SAT OKH - syn Polki i indianskiego wodza - znaczy ono "Wesoly Pies". To wlasnie dzieki niej indianisci zaczeli interesowac sie psami, hodowac je ( znacznie prosciej jest miec psa niz konia w domu! ) i uczestniczyc w wyscigach psich zaprzegow. Skradajaca sie po obozie, zagladajaca do kazdego gdzie tylko ktos ja zawolal Cze - Ne - Ka, w ostatnich latach byla prawdziwym duchem opiekunczym mojego tepee, domu i Zlotow. Odeszla do "Krainy Wiecznych Lowow" ale na zawsze pozostanie w mojej i moich Przyjaciol pamieci...
Cze - Ne - Ka , żyła lat 11
Odeszła od nas na zawsze.
Usneła, by już nigdy się nie obudzić.
Zostawiła w tym miejscu cząstkę siebie -
Cząstkę, której już nie odzyskam
Ale zawsze będę o niej pamiętać -
Wspominając cielesną powłokę, w której niegdyś żyła
Moja Przyjaciółka .
Nigdy już nie zobaczę jej uśmiechniętego pyszczka
I nie poczuję chłodnego dotyku wilgotnego nosa
I ulotnego zapachu jej sierści
I liĽnięcia ciepłego, mokrego ozorka
I nie usłyszę radosnego Uuuuu .
Ale jej duch zawszę będzie ze mną .
Pozostawiła po sobie pustkę,
Której niczym nie można już wypełnić.
Zawdzięczam jej tak wiele .
Jakże trudno się rozstać z przeszłością
Dla mnie, choć usneła,
Żyć będzie w mym sercu nadal
Utrwalona na setkach fotografii
I tysiącach metrów taśmy filmowej
Na zawsze pozostanie gwiazdą - również mojego życia -
Dziś jak gwiazda odległą i nieuchwytną