Miedzynarodowy Rajd Psimi Zaprzegami na trasie Warszawa - Berlin
Drodzy Czytelnicy!
W momencie, kiedy ukazuje się ten numer, zaledwie dwa tygodnie dzielą nas od niezwykłego wydarzenia sportowego, jakim jest Rajd 2000. Zgodnie z zapowiedzią z paĽdziernika tego roku, po zakończeniu organizowanych przez Klub i Fundację PrzyjaĽni Ludzi i Zwierząt "CZE-NE-KA" X Międzynarodowych Wyścigów Psich Zaprzęgów JESIEŃ '99, zamierzamy razem z niemieckimi przyjaciółmi z Klubu SSVB (Schlittenhunde Sport Verein Berlin e.V.) z Berlina uczcić wejście świata w trzecie tysiąclecie niecodziennym wydarzeniem sportowym i wyruszyć psimi zaprzęgami w dwutygodniowy rajd na trasie Warszawa - Berlin.
Patronat nad Rajdem 2000 objęli Ambasador Rzeczpospolitej Polskiej w Niemczech P. Andrzej Byrt i Ambasador Republiki Federalnej Niemiec w Polsce P. Frank Elbe.
Patronat prasowy sprawuje "Życie Warszawy", miesięcznik "Twoja Komórka" oraz program I Polskiego Radia. W audycji "Cztery pory roku" Polskie Radio już od dwóch miesięcy informuje o przygotowaniach do Rajdu i przybliża radiosłuchaczom rasy psów startujących na tej długiej trasie. Będzie także przeprowadzać codziennie transmisje na żywo z przebiegu Rajdu 2000, a program I Telewizji Polsiej wyemituje bezpośrednią relację ze startu zaprzęgów. Mamy już sponsorów naszego Rajdu
Przebycie przez zaprzęgi około 800 km będzie wyczynem bez precedensu - pierwszym w historii tego sportu przedsięwzięciem na taką skalę. Chcielibyśmy, by impreza ta, oprócz sportowej rywalizacji, stała się również wydarzeniem o charakterze wychowawczym. Odwiedzimy wychowanków kilku znajdujących się na trasie domów dziecka, a także ośrodków dla niewidomych i niepełnosprawnych. Dzieci otrzymają od nas podarunki, które zawdzięczamy hojności sponsorów. Jednak przede wszystkim chcemy, aby planowane spotkania przy ognisku stały się okazją do przybliżenia młodym ludziom tej mało jeszcze u nas znanej dyscypliny sportowej, która jest świetnym sposobem na zdrowe i aktywne spędzanie wolnego czasu. W imprezach organizowanych przez nasz Klub może uczestniczyć każdy - pragniemy, aby każde z tych dzieci uwierzyło, że i ono może przeżyć wspaniałą przygodę.
Rajd da nam możliwość nie tylko miłego spędzenia czasu i doskonałej zabawy, ale również zaprezentowania naszej Fundacji, jej idei i celów - chcemy rozpropagować nasz sposób na życie.
Niezwykle szybkie przemiany polityczne, społeczne i ekonomiczne, jakie mają miejsce w Polsce od roku 1989, powodują powstanie wielu nowych - pozytywnych i negatywnych - zjawisk. Z łatwością możemy zaobserwować procesy, które często mają charakter nieodwracalny. Wzrost przestępczości wśród nieletnich, nadużywanie alkoholu przez młodych ludzi, coraz większy odsetek uczniów zażywających narkotyki, narastająca agresja, brak zainteresowania sprawami publicznymi - to tylko niektóre aspekty ceny, jaką płacimy za transformację ustrojową. Z drugiej strony, nietrudno zauważyć, że pobudzanie zainteresowania sportem, prezentacja ciekawych tematów czy hobby przez rodziców mogą przyczynić się do znacznego ograniczanie zasięgu tych negatywnych zjawisk. Dlatego długofalowe działania profilaktyczne w dziedzinie zapobiegania patologiom w środowiskach młodzieżowych bardzo często zakładają oddziaływanie na te środowiska właśnie poprzez różne formy zajęć sportowych i kulturalnych. Ogromne znaczenie ma tutaj sport rodzinny. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że młodzież lubi przebywać na świeżym powietrzu, lubi ruch i pragnie imponować. Na szczęście jest wiele dyscyplin sportowych, które można uprawiać jako gry zespołowe, a także - indywidualnie.
Nasza propozycja to wspólna zabawa psa i jego właściciela. Kształtuje ona wrażliwość młodego człowieka na otaczającą go przyrodę, uczy miłości i odpowiedzialności za drugie stworzenie, oddane mu pod opiekę, pozwala wyżyć się w ruchu (bieg za psem w klasie skandynawskiej wymaga wiele wysiłku!), a jednocześnie daje możliwość osiągania sukcesów i bycia dumnym z tego, że uprawia się tak oryginalny jeszcze w naszym kraju sport. A któż z nas w dzieciństwie nie czytał z zapartym tchem wspaniałych powieści Jacka Londona, Jamesa Coopera, Sath-Okha i innych autorów opisujących przygody ludzi Dalekiej Północy, ciężkie zmagania z przyrodą, przyjaĽń, miłość i oddanie wiernych do ostatniego tchnienia psów? Ta lektura pobudzała naszą wyobraĽnię... Jeszcze niedawno takie przygody były zaledwie marzeniem - wydawałoby się - nierealnym. Aż nagle pojawił się sport zaprzęgowy.
Wiele osob mysli (i realizuje to) o kupnie psa dla siebie lub dla dziecka. Czesto kierujemy sie moda jaka aktualnie panuje "na rynku". Coraz wiec wiecej psow zaprzegowych trafia do przypadkowych ludzi. I tu otwiera sie szeroka mozliwosc wykorzystania tego zjawiska z ogromnym pozytkiem tak dla zwierzat jak i dla ludzi, a w szczegolnosci dla mlodziezy.
Jeden pies rasy zaprzęgowej wystarczy, aby z nim trenować i startować w zawodach. To, ile mamy lat, nie ma większego znaczenia, są bowiem zawody dla dzieci, dla młodzieży i dla dorosłych. Dystanse są również bardzo zróżnicowane, poczynając od 200-300-metrowych dla najmłodszych i 1000-metrowych dla starszych dzieci, poprzez 2-6 kilometrowe dla młodzieży, a na 5-10-kilometrowych dla dorosłych kończąc. Każdy więc znajdzie dla siebie odpowiedni dystans i - oczywiście - kategorię. Dla psa to niewielki wysiłek, dlatego często na zawodach psy startują kilka razy: najpierw z dorosłymi członkami rodziny, a potem z dziećmi. Bywa też tak, że dzieci mają lepsze czasy od rodziców i to daje im poczucie dumy i własnej wartości. Coraz częstszym zjawiskiem jest także to, że po roku czy dwóch latach decydujemy się na kupno drugiego, potem trzeciego psa, aby móc startować w innej kategorii, lub - dogadujemy się z innym członkiem klubu i tworzymy razem jeden zaprzęg. Ten sport staje się sposobem na życie. Nie ma więc czasu na przesiadywanie z kolegami na podwórku i zbijanie bąków. Jeśli chcemy osiągać coraz lepsze wyniki, musimy trenować, a wszystkie zabiegi związane z wyścigami - łącznie z pielęgnacją i szkoleniem psów - uczą odpowiedzialności, lepszej organizacji czasu pracy i wypoczynku i pobudzają ambicje w dobrym tego słowa znaczeniu.
Jest jeszcze jeden aspekt wychowawczy tego, co robimy w Klubie "CZE-NE-KA". Nasze psy mają niezwykłe cechy charakteru: mają niesłychanie łagodne i pogodne usposobienie, lubią się bawić i wykazują niebywałą cierpliwość w przypadku dziecięcych zaczepianek. Te ich cechy można z powodzeniem - wzorem innych krajów zachodnich - wykorzystać w terapii osób niepełnosprawnych. Kilkuletnie doświadczenie we współpracy naszych psów z dziećmi niewidomymi, niedowidzącymi, głuchoniemymi czy nawet głęboko upośledzonymi zaowocowało założeniem Fundacji PrzyjaĽni Ludzi i Zwierząt "CZE-NE-KA", której głównym celem jest szeroko pojęta dogoterapia.
Organizujemy więc zarówno imprezy dla dzieci, młodzieży i dorosłych sprawnych, którzy mogą znaleĽć w tym sporcie szansę wyżycia się, jak i imprezy integracyjne, gdzie nasi zawodnicy i ich psy pomagają niepełnosprawnym uwierzyć w swoje możliwości i pokonać samych siebie. Dzieci i młodzież, które nie mogą cieszyć się ruchem, mogą pod opieką naszych starszych zawodników zażyć przejażdżki zaprzęgiem - specjalnym pojazdem sacco dog cart, zaprojektowanym dla osób z dysfunkcją ruchu. Osoby głęboko upośledzone mają możliwość zabawy z naszymi psiakami w swoich ośrodkach, które staramy się odwiedzać jak najczęściej. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak wiele daje społeczeństwu taki wspólny kontakt naszej młodzieży i osób niepełnosprawnych.
Te właśnie idee chcielibyśmy propagować podczas Rajdu 2000.