Klub Młodych Przyjaciół

Nazywam się Martyna Kawka i mam 12 lat. Wraz z Moniką chodzimy do jednej klasy. Od zawsze kochałam pieski. Być może dlatego, że od urodzenia przebywam z psem FENDEREM (nierasowy, podobny do owczarka) pod jednym dachem. I choć ma on prawie 15 lat to, czasami biega nawet za ROSĄ, jednym z psów Pani Marii, pracujących w Fundacji CZE-NE-KA. Panią Marię i jej pieski poznałam już dawno. Często widywałam ich na wspólnych spacerach, czy przed blokiem. Tak naprawdę, gdyby nie fakt, że jesteśmy z Panią Marią sąsiadkami, mogłabym nigdy nie poznać Jej i psiaków osobiście. Pewnego dnia postanowiłam zaprowadzić do piesków koleżankę. W ten sposób zaczęłyśmy wychodzić z BALTEM - najmłodszym z piesków. Potem przyszła kolej na dorosłe pieski - ROSĘ, ANUCZKE, ARROWKĘ i LADY. Niestety - BALTO był szczeniakiem i pewnego dnia został sprzedany. Było mi przykro z tego powodu, gdyż pomimo tak krótkiego czasu, przywiązałam się bardzo do psiaka. Wkrótce do wspólnych spacerów dołączyła Kasia, a potem i inne koleżanki. To był pierwszy krok do powstania Klubu Młodych Przyjaciół CZE-NE-KI. Niedługo ruszymy z całą organizacją i nasze pomysły dotyczące prowadzenia Klubu wejdą w życie. W niedługim, mam nadzieję, czasie pojawi się oficjalna strona Klubu. Nie będzie to może profesjonalna strona, ale na pewno znajdą tam się tam informacje dotyczące najbliższych spotkań, osiągnięć, członków i założycielek klubu. Na sto procent będzie też galeria - pojawią się wizerunki psiaków, nasze zdjęcia i oczywiście najlepsze zdjęcia z wyjść z pieskami. Już niedługo adres Klubowej strony pojawi się na stronie CZE-NE-KI.

Nazywam się Paulina Sznurowska, mam 15 lat i mieszkam w Warszawie. Tam się też uczę - w trzeciej klasie Gimnazjum nr. 71. Należę do KLUBU CZE-NE-KI. Fundację CZE-NE-KA znam dzięki Monice Serkis. Z tej Fundacji z wszystkich psów najbardziej lubię ANOUK, matkę ARROW i ROSY. Tak naprawdę to sprawia mi przyjemność wyprowadzanie wszystkich psów, także Lady, która ma już 12 lat - prawie tyle, co ja. Kocham wszystkie zwierzęta, i żal mi jest bezdomnych. W domu mam żółwia, ma na imię Flora. Staram się, aby u mnie było jej bardzo dobrze i żeby ze mną była szczęśliwa i czuła się bezpiecznie.

Mam na imię Monika Serkis chodzę do VI klasy Szkoły Podstawowej Nr. 209. Mieszkam z Mamą i moją 10 letnią Kotką Mizercią w małym mieszkanku w Warszawie. Ten szaro-biało-czarny pieszczoch nadal uwielbia się bawić i biegać. Moją ulubioną rasą psów jest Alaskan Malamute i Husky. CZE-NE-KĘ poznałam dzięki mojej koleżance z klasy, która zaprowadziła mnie tam i pokazała psiaczki. Pani Maria (właścicielka psów) zaproponowała nam krótkie spacerki, które pa jakimś czacie zamieniły się w kilu godzinne zabawy. Wszystkie pieski pokochałam od razu ale najwdzięczniejszym i najmilszym "słoneczkiem" jest ARROWKA, która jako jedyna tą miłość odwzajemniła. Kiedy lepiej poznałam Fundację a Pani Maria nas, zaproponowała mnie i mojej koleżance reaktywowanie Klubu Młodych Przyjaciół CZE-NE-KI, bo poprzedni klubowicze już się ?zestarzeli? (tzn. są już pełnoletni).

Nazywam się Kasia Siewierska i mam 11 lat. CZE-NE-KĘ poznałam dzięki przyjaciółce - Monice. Zaczęło się od tego, że któregoś dnia przyszła po mnie z pieskami, a potem już codziennie je wyprowadzałyśmy. Mój ulubiony piesek z CZE-NE-KI to Rosa. Myślę, że ona też mnie lubi, ponieważ kiedy wróciłam z wakacji to wskoczyła na mnie i zaczęła lizać po twarzy. Nie mogę mieć w domu zwierzątka, ponieważ ja i mój brat mamy uczulenie na zwierzęta. Mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni i kupię sobie mnóstwo najróżniejszych zwierząt

Cześć! Jestem Luiza Kristensen. Mam 12 lat. Chodzę do 6-tej klasy Szk. Podst. razem z Moniką i Martyną, dzięki którym poznałam CZE-NE-KĘ. Chodzę do ich Klubu Młodych Przyjaciół CZE-NE-KI. Sama ,mam roczną kotkę o imieniu Kitty. Uwielbiam spędzać z nią czas. W ogóle bardzo lubię zwierzęta, szczególnie koty i psy. Mój ulubiony pies to ARROW. Mam nadzieję, że wreszcie poznam wszystkie psy. Moja kotka niedawno była sterylizowana. Żal mi jej. Na szczęście nic jej się nie stało. Znowu jest żywiołową kotem. Chyba bym nie zniosła grubego, leniwego kota, którym Kitty nigdy nie była. Moją pasją są zwierzęta dlatego często chodzę do ZOO bądź parków zwierząt. Uwielbiam przyglądać się zwierzętom na żywo i robić im zdjęcia.