Możliwość wykorzystania psów do wykrywania markerów
zapachowych chorób nowotworowych u ludzi
Streszczenie
Dzięki wybitnie rozwiniętemu zmysłowi powonienia oraz łatwości tresury, psy są szeroko wykorzystywane jako niezastąpione "bio-detektory" do wykrywania różnych substancji na podstawie emitowanego zapachu (np. narkotyki, materiały wybuchowe), wyszukiwania osób zasypanych w lawinach lub gruzowiskach, a także w kryminalistyce do identyfikacji sprawców na podstawie śladów zapachowych.
W roku 1989 i 2001 w prestiżowej literaturze medycznej pojawiły doniesienia opisujące przypadki wczesnego wykrycia chorób nowotworowych (czerniaka skóry) u osób posiadających psy, dzięki specyficznemu (niewyuczonemu) zachowaniu się tych psów, które zaczęły interesować się jednym spośród kilku zmienionych miejsc (znamion) na skórze swoich właścicieli, permanentnie obwąchując to miejsce, nawet przez odzież, liżąc a nawet próbując wygryść. Zachowanie to zwróciło uwagę właściciela psa i skłoniło go do zasięgnięcia porady lekarza, która w konsekwencji doprowadziła do zdiagnozowania czerniaka skóry. Po operacyjnym usunięciu czerniaka pies przestał interesować się owym miejscem na skórze swojego właściciela. Na Sympozjum dotyczącym biodiagnostyki chorób z wykorzystaniem psów (Saunderton, W. Brytania 2002), poinformowano o 9 znanych przypadkach wykrycia chorób nowotworowych dzięki specyficznemu zachowaniu się psów (5 przypadków nowotworów skóry w tym 4 przypadki czerniaka złośliwego, 2 przypadki raka piersi oraz 1 przypadku raka szyjki macicy i białaczki). W przypadkach tych, do wykrycia nowotworu doszło przy bezpośrednim kontakcie osoby chorej z psem.
W USA pod koniec lat 90-tych rozpoczęto specjalne szkolenie psa rasy pudel w kierunku wykrywania zapachu raka płuc, przy czym oddzielono procedurę pobierania próbek zapachowych od procedury testów z psem. W roku 2003 rozszerzono wspomniany eksperyment, przeprowadzając tresurę 5 psów (3 Labradory i 2 portugalskie psy wodne), w kierunku wykrywania zapachu nowotworów płuc, piersi i trzustki w próbkach wydychanego powietrza przez pacjentów. Zastosowano tzw. szereg zapachowy znany z osmologii kryminalistycznej oraz statystyczną ocenę wiarygodności wskazań psów. Procent prawidłowych wskazań próbek od osób chorych (czułość metody) wynosiła 97% . Specyficzność metody (100% - % wskazań fałszywie pozytywnych w stosunku do osób zdrowych) wynosiła również 97%.
Obecnie, eksperyment ten jest kontynuowany w IGHZ PAN w Jastrzębcu.
Wykorzystanie tresowanych psów do wykrywania markerów zapachowych chorób nowotworowych może znaleść zastosowanie jako, tania, prosta, nieinwazyjna i stosunkowo wiarygodna metoda pomocnicza w badaniach przesiewowych typujących wybrane osoby do właściwych badań medyczno - diagnostycznych.
Tadeusz Jezierski Aleksandra Górecka Małgorzata Dziubińska
|